sobota, 29 marca 2014

Smakołyki na śniadanie z UK

Postanowiłam dziś stworzyć nowy cykl LOVE IT. Będę pisać o produktach, które lubię, które odkryłam oraz o tych do, których powracam. Dziś na tapecie smakołyki, które polubiłam będąc w UK i często goszczą na mojej półce.

  1. OWSIANKA - English breakfast to nie tylko jajka, bekon, kiełbaski, fasola i smażone pomidory. Innym przysmakiem na śniadanie, który cieszy się tutaj dużą popularnością jest owsianka. Rodzajów owsianki jest wiele, ja zazwyczaj decyduję się na najzwyklejszą wersję, do której dodaję ulubione dodatki. Natomiast do pracy polecam owsianki w kubeczku, które wystarczy zalać wodą.
  2. SUSZONE CZEREŚNIE I JAGODY - Moje ulubione suszone owoce, ever :) Są pyszne, w Polsce nie widziałam takiego połączenia w jednym opakowaniu, ale chyba kiedyś spotkałam suszone czereśnie lub wiśnie w mieszance Bakalland. Może nasz krajowy producent podchwyci ten pomysł.
  3. MUSY I INNE SŁODKOŚCI - W Anglii popularnymi deserami są różnego rodzaju musy: czekoladowe, karmelowe, toffie czy owocowe. Są bardzo smaczne, przez dłuższy czas kupowałam bez opamiętania mus Aero o smaku białej czekolady, ale chyba został wycofany z rynku, teraz nie można go dostać, została tylko wersja czekoladowa i chyba czekoladowo-miętowa (tej drugiej nie próbowałam). A szkoda ta delikatna biała pianka była najpyszniejsza :) Na zdjęciu prezentuję nowe odkrycie pudełeczko Quality Street smakuje podobnie do Monte i ma podobną konsystencję, nie jest to mus, ale delikatna kremowa wersja deseru o smaku czekoladowo-orzechowych cukierków.
A teraz czas poćwiczyć :)






Brak komentarzy:

Prześlij komentarz